wtorek, 2 kwietnia 2013

Jest blisko wszystkich, którzy Go szukają



„Bo z wielkości i piękna stworzeń poznaje się przez podobieństwo ich Stwórcę.”  (Mdr 13:5)  


     Każdy z nas ma swoje wyobrażenie Boga. Nosimy w sercu Jego obraz. W miarę poznawania Go, to wyobrażenie zmienia się. Szukając Boga, pragnąc spotkania z Nim i czując coraz większą miłość do Niego, budujemy  trwałą więź. Nagle okazuje się, że Bóg wydaje się być zupełnie inny.
     Jaki obraz Boga nosimy w sercu? Jak moglibyśmy Go opisać? Oczywiście wiadomo, że nasz umysł nie jest w stanie pojąć Boga. Nikt nie zobaczył Go, ponieważ nie ma takiego oka do którego by się zmieścił. Chodzi bardziej o to, co czujesz, gdy myślisz o Bogu? Czy wydaje Ci się, że Pan jest surowy, gniewny i skory do karania? Czy jest odległy, niedostępny, mało obecny w życiu codziennym, chłodny i obcy?
     Żeby poznać Boga trzeba Go szukać. 

„jest blisko wszystkich, którzy Go szukają” (Ps 145,18)

    Trzeba tego chcieć, trzeba wyjść mu naprzeciw, trzeba poprosić Go o spotkanie, zaprosić do swojego życia. Wtedy Bóg sam nas do siebie poprowadzi. Upewnił nas przecież o swojej miłości, dając nam swój najcenniejszy skarb, Syna swojego Jednorodzonego. On chce się troszczyć o nas, walczy o nasze życie, wspiera nas i pomaga.

„Ja sam będę pasł moje owce i Ja sam będę je układał na legowisko - wyrocznia Pana Boga. Zagubioną odszukam, zabłąkaną sprowadzę z powrotem, skaleczoną opatrzę, chorą umocnię, a tłustą i mocną będę ochraniał. Będę pasł sprawiedliwie.” (Ez 34,15-16)

    Zastanów się, jaki nosisz obraz Boga w swoim sercu? Może przyszedł czas zmienić go i wyrzec się własnych wyobrażeń. Może nadszedł czas, by poznać prawdę i Boga prawdziwego.

„ poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli.” (J 8,32)

    Na początek wystarczy wziąć Pismo Święte i przeczytać psalm 103. A później dobrze byłoby usiąść, gdzieś w spokoju w cichości własnego serca i po prostu z Nim porozmawiać, a Bóg pokaże nam swoją prawdziwą twarz. 



Miłosierny jest Pan i łaskawy,
nieskory do gniewu i bardzo łagodny.
Nie wiedzie sporu do końca
i nie płonie gniewem na wieki.
Nie postępuje z nami według naszych grzechów
ani według win naszych nam nie odpłaca.
Bo jak wysoko niebo wznosi się nad ziemią,
tak można jest Jego łaskawość dla tych, co się Go boją.
Jak jest odległy wschód od zachodu,
tak daleko odsuwa od nas nasze występki.
Jak się lituje ojciec nad synami,
tak Pan się lituje nad tymi, co się Go boją.
Wie On, z czego jesteśmy utworzeni,
pamięta, że jesteśmy prochem.
Dni człowieka są jak trawa;
kwitnie jak kwiat na polu.
ledwie muśnie go wiatr, a już go nie ma,
i miejsce, gdzie był, już go nie poznaje.
A łaskawość Pańska na wieki wobec Jego czcicieli,
a Jego sprawiedliwość nad synami synów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz