czwartek, 29 sierpnia 2013

czas na miłość

    Tę krótką historię dostałem od kogoś, kto otrzymał ja smsem od kogoś, do kogo ta wiadomość dotarła od innej osoby.  
    I tak sam puszczam ją dalej w świat. Myślę, że wszystko to wiemy ale... 
Często zapominamy albo nie zastanawiamy się nad tym. 
    Może zdarzy się, że ktoś z Was będzie musiał albo chciał coś komuś napisać i nic twórczego i ciekawego nie wpadnie mu do głowy, wtedy może sam wysłać tę historię, by miłość płynęła dalej.

"Dawno temu na oceanie istniała wyspa, którą zamieszkiwały: emocje, uczucia i ludzkie cechy. Pewnego dnia wyspa zaczęła tonąć. Miłość czekała do ostatniej chwili. Gdy pozostał tylko skrawek lądu, poprosiła o pomoc. Bogactwo powiedziało, że na jego pokładzie nie ma miejsca na Miłość. Duma stwierdziła, że Miłość na pewno popsułaby wszystko na jej statku. Na zbutwiałej łódce podpłynął Smutek, ale zaraz odpłynął sam jak palec. Dobry Humor przepłynął obok Miłości, nie zauważając jej, bo był tak bardzo rozbawiony... Nagle Miłość usłyszała: "Chodź! Zabiorę Cię ze sobą" - powiedział nieznajomy Starzec. Miłość była tak szczęśliwa, że zapomniała zapytać kim jest jej wybawca. Dopiero Wiedza jej powiedziała: "To był Czas, bo tylko on rozumie, jak ważna w życiu każdego człowieka jest Miłość."