Może się zdarzyć, że Słowo Boże będzie dla nas olśnieniem i pomocą w rozwiązaniu pilnego i palącego problemu. Jednakże może także stać się takim trudnym problemem.
Dlatego powinniśmy przepytać własne sumienie, prosząc Boga o pomoc i prowadzenie:
- Panie, jaka jest Twoja wola w tym właśnie zadaniu, które przede mną stawiasz? Jaka jest Twoja wola w tej sytuacji?
- Panie, od czego mam zacząć, żeby dobrze rozwiązać ten problem? Jaki pierwszy krok mam uczynić? Panie, udziel mi Twojego Światła i użycz mi swojej siły
Znam wiele osób, którym Bóg,
dzięki swej łasce,
pozwolił dokonać wielkich postępów,
ale decydowały się one stopniowo,
na niewielkie ustępstwa (nieuporządkowanie:
uczuć, rozmów, przyjaźni);
po pewnym czasie zatraciły one
rozeznanie w Bożych sprawach
i ostatecznie, doprowadziły siebie
do zguby".
dzięki swej łasce,
pozwolił dokonać wielkich postępów,
ale decydowały się one stopniowo,
na niewielkie ustępstwa (nieuporządkowanie:
uczuć, rozmów, przyjaźni);
po pewnym czasie zatraciły one
rozeznanie w Bożych sprawach
i ostatecznie, doprowadziły siebie
do zguby".
(Święty Jan od Krzyża, Droga na Karmel)