wtorek, 17 września 2013

Natchnieni - św. Jan od Krzyża - ciemna noc duszy

     Św. Jan od Krzyża mówi, że każda dusza musi przejść przez ciemną noc, by dojść do zjednoczenia z Bogiem. Przy czym rozróżnia noc, która odnosi się do zmysłowej części duszy i dotyczy osób „początkujących”. A Pan dzięki tej nocy chce wprowadzić tych ludzi w stan kontemplacji.
    Druga noc odnosi się do duchowej części duszy i dotyczy osób „postępujących”.
Niesamowite jest uzasadnienie przez św. Jana konieczności przejścia tą droga nocy. 


Podaje on trzy powody.

1. Po pierwsze ze względu na punkt wyjścia.

    (Dla własnych potrzeb, by postarać się zrozumieć sens słów św. Jana, wyobraziłem sobie noc ciemną. Wyobraziłem sobie, jak stoję w gęstym lesie nocą i nie widzę kompletnie nic. Oczywiście w naturalnych warunkach słyszałbym odgłosy lasu ale ja wyobraziłem sobie, że stojąc nie widzę nic, nic nie słyszę, czuję się zatopiony w tej ciemności, bez żadnych bodźców z zewnątrz. Tylko ja i czarna ciemność. Pustka. Nicość. Nic.)

    I dlatego św. Jan od Krzyża pisze o punkcie wyjścia. O takim stanie, kiedy dusza pozbawiona jest pożądania i upodobania, wyrzeka się wszystkich rzeczy światowych, jakie posiadała. Odrzuca marności świata. Jest jakby nocą dla zmysłów człowieka.


2. Po drugie ze względu na drogę, czyli środki, jakimi posługuje się dusza, by dojść do zjednoczenia. 

    Środkiem tym jest wiara, która staje się ciemnością dla umysłu. Wiara ponad wszystko, wiara mimo wszystko. Nawet jeśli umysł podpowiada nam inaczej, wierzymy, nakładając ciemność na możliwości poznania i pojmowania naszym umysłem.


3. Po trzecie ze względu na cel, do którego dąży nasza dusza. 

    Celem tym jest Bóg. W tym akurat przypadku nie do końca jeszcze pojmuję, co dokładnie ma na myśli św. Jan od Krzyża, muszę w tym jeszcze pochodzić. Być może macie, jakieś własne przemyślenia, chętnie posłucham.

Izaak - on się uśmiecha

Rozmnożysz ich potomstwo, jak gwiazdy na niebie i jak piasek na morskim brzegu.
(Dn 3,36)

Niech się dziś stanie nasza ofiara dla Ciebie i spodoba się Tobie.
Bo ci, którzy ufność pokładają w Tobie, nie zaznają wstydu.
(Dn 3,40)

Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia.
(Flp 4, 13)

Panie, czym jest człowiek, że troszczysz się o niego, czym syn człowieczy, że Ty o nim myślisz?
Do tchnienia wiatru podobny jest człowiek, dni jego jak cień przemijają.
(Ps 144,3)

Ześlij nam swego Ducha, aby nasza braterska miłość była wolna od udawania. 
(brewiarz)