poniedziałek, 18 listopada 2013

ocal we mnie pragnienie modlitwy...

    Boże, wiem dobrze, co znaczy pustynia w życiu modlitwy. Czasami zachowuję sie, jak ktoś, kto już stracił nadzieję, że się ona kiedykolwiek skończy. 
    A jednak podskórnie czuję, że warto zasiadać do modlitwy, do tego zmagania się o stawanie w Twojej obecności.
    I wiem, że każda z chwil spędzonych z Tobą jest jak cienka warstwa życiodajnej rosy, która chroni mnie przed całkowitym wyschnięciem, która pojawia się nie wiadomo skąd i kiedy. 

Boże, ocal we mnie moje pragnienie modlitwy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz