"Powracać do modlitwy
młodziutkiej,
świeżej,
jak wiosenna zieleń
w koniuszkach pączków.
Powracać do rozmowy
delikatnej,
wrażliwej,
otwartej,
zapatrzonej w ludzi,
jak oczy małych dzieci.
Powracać,
gdy ma się sto lat,
i trzeba to osiągnąć
wysiłkiem całego ciała
i całej duszy."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz