MIŁOŚĆ NIE UNOSI SIĘ PYCHĄ, bo jest w pewnym sensie jej przeciwieństwem.
Pycha
to zaburzone poczucie sprawiedliwości, przez które człowiek nie chce
uznać prawdy o sobie. To egoizm skoncentrowany na sobie, żerujący na
ambicji. Czyni człowieka małostkowym, chce innych upokorzyć, podczas gdy
miłości zależy na wzroście drugiego.
Pycha zawsze ma rację, nigdy nie
ustąpi. Nie chce zrozumieć, że chodzi przed upadkiem. Miłość pragnie
zapobiec upadkowi człowieka. Potrafi ustąpić, bo uznaje racje drugiej
strony.
Miłość potrzebuje innych, pycha nie, nadyma się sobą. Miłość
jest twórcza, pycha destrukcyjna, bierze się z porównywania i oceniania
innych. Miłość każdego traktuje indywidualnie, dlatego nie potrzebuje
porównywać. Nie ocenia, za to wspiera, bo wie, że prawdę o sobie można
dostrzec tylko i wyłącznie oczyma Jezusa i to właśnie w nich przegląda
się miłość, która nie unosi się pychą.
A jak to sprawdzić? Zwyczajnie,
po owocach. Dzieci miłości to między innymi dobro, łagodność, pokój,
radość, cierpliwość, uprzejmość, wierność, natomiast córki pychy to
duma, próżność, samolubstwo, zarozumiałość, plotkarstwo, faryzejstwo,
obłuda.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz