Muszę zacytować słowa, które dziś napisała o
Bogu moja znajoma, po wysłuchaniu fragmentu pewnej bajki.
"Na razie Bóg ukazał mi się, jako świetny
gospodarz, który od razu zauważa potrzeby swoich gości, ale nie
daje im tego, czego chcą, ale to co ma. Ja już przekonałam się,
że we wszystkim trzeba zdawać się na Pana. Był czas, że spełniły
się moje jakieś marzenia, a okazało się, że wcale nie byłam
szczęśliwa. Bo dziś to wiem, nie były one zgodne z wolą Boga.
Dlatego ja już nie chcę wymyślać, tylko uważniej Go słuchać."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz