sobota, 15 czerwca 2013

Modlitwa słuchania cz.3

     Ostatnio pisałem o Słowie Bożym, które jest konieczne do uczenia się i pogłębiania modlitwy słuchania. Dziś kilka słów na temat drugiego bardzo ważnego elementu, a mianowicie głosu własnego sumienia. Modlitwa słuchania jest połączeniem słuchania Słowa i swego sumienia. 


     Może się zdarzyć, że Słowo Boże będzie dla nas olśnieniem i pomocą w rozwiązaniu pilnego i palącego problemu. Jednakże może także stać się takim trudnym problemem. 
Dlatego powinniśmy przepytać własne sumienie, prosząc Boga o pomoc i prowadzenie:
  • Panie, jaka jest Twoja wola w tym właśnie zadaniu, które przede mną stawiasz? Jaka jest Twoja wola w tej sytuacji?
  • Panie, od czego mam zacząć, żeby dobrze rozwiązać ten problem? Jaki pierwszy krok mam uczynić? Panie, udziel mi Twojego Światła i użycz mi swojej siły
    Znowu ogromnie ważne jest to, by nie wymuszać Bożego światła, lecz cierpliwie czekać. Jeśli prośba jest szczera i otwarta, odpowiedź od Boga na pewno przyjdzie. Pan nie skąpi światła tym, którzy są zdecydowani, by pełnić Jego wolę.


Znam wiele osób, którym Bóg,
dzięki swej łasce,
pozwolił dokonać wielkich postępów,
ale decydowały się one stopniowo,
na niewielkie ustępstwa (nieuporządkowanie:
uczuć, rozmów, przyjaźni);
po pewnym czasie zatraciły one
rozeznanie w Bożych sprawach
i ostatecznie, doprowadziły siebie
do zguby".

(Święty Jan od Krzyża, Droga na Karmel)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz